poniedziałek, 21 marca 2016

Kobo, Nude Eye Shadow Set

W lutym, podczas promocji walentynkowej w Drogeriach Natura, skusiłam się na paletę cieni do oczu marki Kobo. To moje pierwsze cienie tej firmy, za paletkę z pięcioma cieniami zapłaciłam 17,99 (promocja -40%, cena regularna 29,99) czyli 3,60/sztukę ;) Cienie są magnetyczne, można je w każdej chwili wymienić na inne.



Cienie zamknięte są w estetycznej, matowej paletce z mini-wąskim lusterkiem oraz aplikatorem- pędzelkiem zakończonym z drugiej strony gąbeczką. Całość całkiem przyjemnie wygląda.




Część z tych cieni jest satynowa, część z nich ma w sobie delikatne drobinki (wykończenie w stylu DS Inglota). Przy pomocy tych cieni można stworzyć delikatny makijaż dzienny, jak też klasyczne, brązowe smokey eye.

Faktura cieni jest różna... te satynowe są kremowe w dotyku, zaś cień z opalizującymi drobinkami jest bardzo suchy przez co najbardziej pylący. Jakość cieni określam na dobrą. Może nie są to mega cudowne cienie, ale naprawdę warte uwagi i w tej półce cenowej są jedne z lepszych jak nie najlepsze.

W świetle dziennym:

W sztucznym:


Do wyboru mamy również wersję matową palety, która oczywiście różni się odcieniami :-)

niedziela, 20 marca 2016

Garnier, płyn micelarny z olejkiem arganowym

Jak zwykle, poszłam do sklepu po kolejną butelkę dwufazowej Bielendy (którą uwielbiam!), ale moim oczom ukazała się nowość od Garniera- płyn micelarny z olejkiem, który skutecznie usuwa makijaż długotrwały i wodoodporny.



Tak, to prawda! Działanie ma porównywalne do Bielendy! Cena, o ile dobrze pamiętam, to 20,99 za 400ml. Gdzie Bielenda to 150ml za 11,99 lub 12,99 oczywiście w cenie regularnej, w promocji około 9-10złotych. Producent mówi, iż 400ml powinno wystarczyć na 200 zastosowań (na waciku) hm ciekawe :)




Jeśli chodzi o sam produkt to skupię się na początku na zapachu- dla mnie pachnie zieloną herbatą, którą możemy spotkać w innych kosmetykach do pielęgnacji ciała np. balsamach (zapach ten skojarzył mi się z używanym przeze mnie lata temu żelem do ciała na rozstępy z ekstraktem z zielonej herbaty :))

Płyn skutecznie usuwa makijaż, skóra jest lekko tłusta tylko po samym użyciu, po kilku minutach nie czuć żadnej tłustej warstwy, efekt ten zanika. Jestem bardzo zadowolona i polecam Wam wypróbować ten płyn, jeśli oczywiście używacie innych dwufazówek do usuwania makijażu- naprawdę warto.



LinkWithin

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...