piątek, 21 lutego 2014

mix

To jeszcze raz ja!

Wiele z Was pokazuje mixy swoich codziennych zdjęć... Uwieczniacie to, co lubicie lub to, co Wam się podoba :-) myślę, że od czasu do czasu też mogłabym wrzucić jakieś pojedyncze zdjęcia, takie hmm..  "od czapy" :-)


1. Moje serduszko ♥
2. Mam nadzieję, że to już koniec ;-)
3. Urodzinowa niespodzianka dla koleżanki
4. Wiosennie
5. Mój ulubiony Spirial w kremie (podobnie jak Rexona w tej samej formie)
6. Jack Strong- polecam
7. Moja kochana łapka
8. Używam :-)

Zbiór recenzji

Witam!

Miał się pojawić post z recenzjami kosmetyków z ostatnich zużyć, więc oto on :-)



Peeling z Loreala- moja twarz jest generalnie sucha, zimą z tym różnie, raz świetnie odżywiona a raz przesuszona. Tym peelingiem chciałam dobrze oczyścić twarz, skończyło się na dwóch użyciach. Peeling niesamowicie przesuszył mi skórę na twarzy, prawie trzy tygodnie walczyłam z uporczywą suchością i szorstkością skóry. Resztę zużyłam do mycia dłoni. Nie lubię, nigdy, nigdy nie kupię.

Baikal serum do skóry suchej- całkiem przyjemny produkt, który dobrze nawilżał skórę, jednak nie był ideałem. Serum, jak to serum, wchłaniało się do matu, miało przyjemny zapach i było bardzo wydajne. Fajny produkt, ale nie wrócę, wolę olejki do twarzy.

Maska Natur Vital- do włosów osłabionych i skłonnych do wypadania. Pomimo parabenów, stosowałam na skórę głowy. Pomogła, teraz wychodzi mi podczas mycia maksymalnie do 10 włosów. Bardzo polecam osobom, które zmagają się z wypadaniem, warto spróbować.

John Frieda szampon do włosów blond- bardzo dobrze oczyszcza włosy, dobrze neutralizuje niechciany odcień. Lubię, jak będzie w promocji -40% w SP :-)

Syoss - recenzja już się pojawiła kieeedyś :-)

Goldwell odżywka Rich Repair- szczerze mówiąc nie mogłam jej zużyć. Sama nie wiem czemu. Włosy po niej były zwykle bardziej proste niż zawsze, więc dobrze. Ładnie pachniały, a do tego nadmiernie nie obciążała... Nie wiem czemu tak długo jej używałam. Może dlatego, że miałam chęć przetestować inne produkty :-)

Szampon do włosów Batiste- świetnie pachnie, dobrze odświeża włosy, ale mimo wszystko wolę suchy szampon z Rossmanna niebieski, nie pamiętam jak się nazywał.. Jeśli chodzi o zapach to Batiste wygrywa! Oba bardzo lubię i polecam.

Odżywka Garniera- totalny niewypał! Dziwnie "pachnie", do tego nic nie robi z włosami. Zużyłam do golenia nóg :-)


Do zobaczenia! :-)

niedziela, 2 lutego 2014

Zużycia...

Cześć!
Dziś chcę Wam pokazać, co ostatnio zużyłam do samego dna... ;-)



Jeżeli jesteście ciekawe opinii któregoś z produktów, proszę dajcie znać w komentarzu :-)


Pozdrawiam ciepło :-)

LinkWithin

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...