Cześć!
Jak pewnie wiecie, w Hebe panuje tydzień promocji na kolorówkę. Postanowiłam z tego skorzystać i kupiłam kilka rzeczy :-) podkład z Bell jest czystym przypadkiem- jestem ciekawa jego działania. Po przyjściu do domu sprawdziłam opinie w internecie i okazuje się, że jest niezły :-) Na rozświetlacz/fluid rozświetlający czaiłam się już od momentu, kiedy pierwszy raz zobaczyłam go w Hebe. No i CC od Bielendy! Jest co testować :-)
Pozdrawiam :-)
Ja już skusiłam się na lakier Revlon w tej promocji. Dziś pora na kredkę
OdpowiedzUsuńChyba wszystkie kosmetyki mnie zaciekawiły! Czekam na więcej informacji :) i zazdroszczę Hebe, w mojej okolicy nigdzie nie ma tej drogerii.
OdpowiedzUsuńU mnie Hebe brak i nie zanosi się żeby mogło się to zmienić.
OdpowiedzUsuńJa miałam iść po jakiś podkład revlon, ale po pierwsze mam inne do zużycia( a w planach jeszcze doublewear czy coś podobnego) , a po drugie nie chciało mi się zakładać ich karty.
OdpowiedzUsuńBardzo fajne zakupy:) ja też jeszcze skorzystam :)
OdpowiedzUsuńZ tego co widzę Hebe ma całkiem fajne promocje, szkoda że tej drogerii w mojej okolicy.
OdpowiedzUsuńJestem ciakawa jak sie u ciebie sprawdzi ten krem z Bielendy :)
OdpowiedzUsuńCzekam na recenzje.
OdpowiedzUsuń