Cześć!
Dziś króciutko... Właśnie wróciłam z natury, nabyłam produkty, które są dla mnie nowością :-)
Przy zakupach za min. 30zł można było nabyć tusz marki Sensique (produkcja Hean) za 1 grosz. Wzięłam przy okazji :-)
Jestem bardzo ciekawa tego płynu micelarnego w żelu- zawsze chciałam wypróbować słynny micel żelowy z SVR, no ale cena była nie do przejścia (około 80zł za 200ml). Widzicie to podobieństwo do Loreala? ;-)
Jakaś nowość od Garniera- nie jestem fanką Fructis, ale jeśli moje włosy mają być piękne :-DDD to wypróbuję, nawet jeśli ten produkt okaże się bublem.
Na tej samej zasadzie jest maska Marion- przynajmniej będę miała porównanie.
Miałyście któryś z produktów? Chętnie przeczytam Wasze opinie na ich temat :-)
Do następnego!
Kosmetyk Bielendy mnie zaciekawił. Za Garnierem też nie przepadałam ale ich odżywka Awokado i masło karite mnie oczarowała :)
OdpowiedzUsuńooo, to prawda! awokado i karite też bardzo lubię :-)
UsuńJa ten krem z Ziaji masło kakaowe używam od lat i bardzo go lubię.
OdpowiedzUsuńMicel w żelu ? Brzmi kusząco :)
OdpowiedzUsuńtak samo pomyślałam :-D
UsuńMiałam tylko mikrodermabrazję z Marion, która sprawdza się u mnie świetnie.
OdpowiedzUsuńzamówiłam sobie przed chwilą inny peeling do twarzy, ale póki co zrobię właśnie tę mikrodermabrazję :-)
UsuńAh tez ten tusz z Natury dostalam :) zobaczymy co to za wynalazek.
OdpowiedzUsuńTa czerwona tubka Garniera mnie bardzo zaciekawiła :D Jest wersja do brązu?
OdpowiedzUsuńwidziałam tylko do blondu :-(
UsuńTen krem ''maslo kakaowe'' pięknie pachnie !
OdpowiedzUsuńBardzo jestem ciekawa działania Garniera i maski Marionu:) Koniecznie daj znać, czy warto przetestować! ;)
OdpowiedzUsuńZapraszam do siebie: neferetta.blogspot.com
Zaciekawil mnie produkt z Frucita.
OdpowiedzUsuń