wtorek, 6 marca 2012

Kawa z bitą śmietaną... + recenzja olejku do kąpieli Fenjal

Zrobiłam sobie kawkę z bitą śmietaną i tak teraz siedzę i myślę...





... farbować dzisiaj włosy? Z jednej strony jestem już wolna, mam czas, z drugiej-  nie straszę na tyle odrostem, żeby nie móc wyjść bez odświeżenia koloru ;)

Hmm sprawa dzisiejszego farbowania jest otwarta ;)




Czas na recenzję jednego z produktów marki Fenjal.

Od producenta:


Skład:


Postać olejku:




Moja opinia:

Fajny gadżet :) Fajna, kształtna butelka, wypełniona niebieskim olejkiem o zapachu... właśnie, czego? Producent mówi o pomarańczy, róży i wanilii, a ja czuję zapach leśny ;) Mówię oczywiście o zapachu, który otula łazienkę, po wlaniu tego olejku do wanny. Wąchając produkt z butelki czuje się to samo, z odrobiną wanilii na samym końcu. Ale mimo wszystko można się naprawdę odprężyć przy tym zapachu.
Czy olejek nawilża skórę? Być może, jeden jedyny raz po tym olejku zdarzyło mi się nie nałożyć balsamu i faktycznie, skóra była gładka, dość napięta, ale jednak niespecjalnie nawilżona i odżywiona. 
Wydajność. Powiem szczerze- nie żałuję sobie. Taka butelka wystarczy mi na około 8 kąpieli. 
Nie mam pojęcia ile kosztuje olejek, więc nie wiem czy te kąpiele są opłacalne, bo- produkt nie uwiódł mnie.

Miałyście go?


Pozdrawiam,


16 komentarzy:

  1. Ja coś w ogóle nie jestem przekonana do kąpielowych proszków/płynów/kapsułek. Mmmm, bitej śmietany mi się zachciało

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. ooo nie, żadnych kul, proszków musujących, brrr, nie znoszę

      Usuń
  2. mmm pychotka taka kawa ;p nie miałam olejku. I ja też zawsze zwlekam z farbowaniem ;)

    OdpowiedzUsuń
  3. oo nie nie kus kawa bo swoja dopiero wypilam- druga juz :)
    ja wole do wanny dodac olejku np babydream:)
    ten olejek olejkiem dla mnie nie jest:)
    ma tylko jeden olejek w sobie, wit e , jakis myjacz oraz kupe zapachu:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. no niestety, wg mnie też jest średni, poza tym mocno pachnie.

      Usuń
  4. Nie miałam, ale pewnie kiedyś się skuszę na ten olejek :) Kawka wygląda smakowicie!

    OdpowiedzUsuń
  5. mniammm <333


    zapraszam do mnie ;))

    OdpowiedzUsuń
  6. Jejku, co to za kuszący post! Taka pyszna kausia, a ja mam szlaban na kawę, bo cera mi się od niej pogorszyła :/

    OdpowiedzUsuń
  7. Napiłaby się takiej kawusi:)

    OdpowiedzUsuń
  8. Wygląda całkiem ciekawie. Pytanie, czy nie przetłuszcza włosów, gdy się kąpiemy? ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. włosy myję podczas kąpieli, jak już niemal wychodzę z wanny, więc przetłuszczenia nie zauważyłam

      Usuń
  9. tak samo miałam z moim odrostem :D ale już nie ma po nim śladu :)
    uwielbiam kawę z bitą śmietaną :D

    OdpowiedzUsuń
  10. ja bym nie meczyla wlosow skoro nie wymagaja farbowania:)
    a kawka pychota, uwielbiam taka, ale czesciej pije cappuccino z bita smietana niz kawe. Swoja droga dawno nie pilam;)

    OdpowiedzUsuń
  11. Uwielbiam kawe lub gorące kakao z bitą śmietaną :)

    OdpowiedzUsuń
  12. kawa z bitą śmietaną<3

    OdpowiedzUsuń

LinkWithin

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...