czwartek, 17 stycznia 2013

Zużycia

Czeeeść!
Powróciłam, lecz nie wiem na jak długo, sesja dopiero się u mnie zaczyna...
Jednak chciałabym Wam pokazać co zużyłam ostatnio ;)


Maseczka Queen Helene- teraz wiem, że to dla mnie za duże opakowanie. Leci do kosza, bo skończyła się jej data ważności (12.2012), a jeśli chodzi o działanie- ekstra! Super oczyszcza i tonizuje buźkę, twarz jest po niej gładka i rozjaśniona. Polecam!
BeBeauty SPA żel pod prysznic- pachnie przepięknie, fajnie masuje skórę (ma drobinki peelingujące) i jest wydajny. Polecam.
Elseve, cement-ceramid- recenzja tu!
Beauty Formulas Henna Treatment Wax- jedna z moich ulubionych masek do włosów, opakowanie któreś z kolei.
Ushuaia żel pod prysznic- super się pieni, ładnie pachnie. Nie wiem czemu, ale opakowanie zawsze mnie odrzucało przed wypróbowaniem, teraz wiem, że nie taki diabeł straszny... ;)
Ziaja Calma- tak, w poprzednich zużyciach napisałam, że stawiam na zdzieraka, i tak jest! Ale potrzebuje czasem czegoś w formie peelingo-maseczki, żeby aż tak nie odzierać skóry ;)
Peeling solno-olejowy z Verony- przyjemnie pachnie, dobrze peelinguje skórę, jednak zostawia po sobie lekko tłustą warstwę (zawiera m.in. masło shea, olej słonecznikowy). W sumie polecam.
Szampon Joanna Naturia- zwykły szampon do oczyszczania włosów. Ładnie pachnie.
Alterra maska do włosów- recenzja tu!
Peeling i masło do ciała (grejpfrut) TBS- oba produkty bardzo ładnie pachną, peeling dobrze oczyszcza skórę, ma dość ostre (ale nie za bardzo) drobinki, żelową, lekko płynną konsystencję. Masło natomiast dobrze nawilża skórę i dość dobrze się wchłania.

To by było tyle na dziś. Mam nadzieję, że niedługo następny post, chyba, że pochłonie mnie wir nauki :-D

Pozdrawiam,




16 komentarzy:

  1. Muszę w końcu zamówić tą maseczkę z Queen Helene, tylko chyba się zdecyduję na to mniejsze opakowanie. Powodzenia na egzaminach! :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. też myślę, że mniejsze opakowanie to lepsze rozwiązanie :-)

      Usuń
  2. Chyba wreszcie sobie sprawie jakieś masło z TBS.

    OdpowiedzUsuń
  3. Moja ulubiona maska do włosów z Alteryy :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Muszę kupić żel pilingujący z biedronki, bardzo lubię takie żele z drobinkami.

    OdpowiedzUsuń
  5. bardzo lubię maskę Alterry :) i żele z Biedronki też są niczego sobie

    OdpowiedzUsuń
  6. sesja- skąd ja to znam:).. ładne zużycia:)

    OdpowiedzUsuń
  7. jutro kupię sobie ten żel z Biedronki :) ogromne denko! pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
  8. Całkiem fajne denko:) Nie miałam zadnego z tych produktów;)

    OdpowiedzUsuń
  9. a ten wax nie wpływa na kolor Twoich włosów?:>

    OdpowiedzUsuń

LinkWithin

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...