Cienie zamknięte są w estetycznej, matowej paletce z mini-wąskim lusterkiem oraz aplikatorem- pędzelkiem zakończonym z drugiej strony gąbeczką. Całość całkiem przyjemnie wygląda.
Część z tych cieni jest satynowa, część z nich ma w sobie delikatne drobinki (wykończenie w stylu DS Inglota). Przy pomocy tych cieni można stworzyć delikatny makijaż dzienny, jak też klasyczne, brązowe smokey eye.
Faktura cieni jest różna... te satynowe są kremowe w dotyku, zaś cień z opalizującymi drobinkami jest bardzo suchy przez co najbardziej pylący. Jakość cieni określam na dobrą. Może nie są to mega cudowne cienie, ale naprawdę warte uwagi i w tej półce cenowej są jedne z lepszych jak nie najlepsze.
W świetle dziennym:
W sztucznym:
Do wyboru mamy również wersję matową palety, która oczywiście różni się odcieniami :-)