Dzięki wymianie z Drobinką mam okazję wypróbować Lip Paint od Inglota. Tym bardziej ucieszyłam się z wymiany, gdyż nigdy wcześniej nie miałam z takim produktem do czynienia.
Posiadam pomadkę w kolorze nr 67 i jest to piękny, naturalny odcień różu, pięknie podkreśla kolor ust, ustom o ciemniejszej barwie nada jaśniejszego odcienia. Kolor jest naprawdę piękny, chciałabym taką pomadkę w sztyfcie :)
Jeśli chodzi o trwałość... w nienaruszonym stanie trzyma się pół godziny... lipa. Ale za to delikatnie blednie i jakby wchłania się w usta pozostawiając je nawilżone i można odnieść wrażenie (ja takie odnoszę), że mamy na ustach balsam, Pomadka absolutnie nie zbiera się wewnątrz ust, nie wysycha, cały czas nadaje ustom blasku.
Nie mam pojęcia ile kosztuje, w opakowaniu jest 4,5g produktu, należy nakładać go pędzelkiem.
Podoba Wam się? Wybaczcie za zdjęcia, ostatnio jestem w nie najlepszej formie...
Dużo słońca! Buźka!
Podoba mi się :) Ciekawa jestem innych kolorow
OdpowiedzUsuńSzkoda, że na moich ustach tak ładnie nie wyglądała, jak na Twoich. ;) Dziękuję za wymiankę! :)
OdpowiedzUsuńkażdy ma gorsze dni, mam nadzieję że wszystko wróci do normy u ciebie w jak najszybszym czasie! :*
OdpowiedzUsuńciekawy ten kolor, choć wolę zwykłe błyszczyki i nie lubię firmy Inglot- dużo za drogo u nich :/
Podoba się, ale nie fakt, że trzeba nakładać pędzelkiem...
OdpowiedzUsuńBardzo fajny daje efekt ;) Ja bym wypróbowała inny kolorek ;))
OdpowiedzUsuńW wolnej chwili zapraszam do mnie :)
ładny efekt na ustach ;) tylko kolor trochę za jasny jak dla mnie ;)
OdpowiedzUsuńna ustach wygląda bosko :)
OdpowiedzUsuńu mnie w miasteczku nie ma inglota, ale niedługo będę mieszkac we wrocku wiec juz bede miała dostep do tych cudów :D
Na ustach wygląda ok, ale ta trwałość woła o pomstę do nieba
OdpowiedzUsuńŁadny kolor, ale szkoda, że trwałość średnia...
OdpowiedzUsuńPiękny ma kolorek :)
OdpowiedzUsuńPięknie wygląda na ustach:)
OdpowiedzUsuńObserwuję i zapraszam do mnie.
jestem z nich ogromnie zadowolona :)
OdpowiedzUsuńŚwietnie wygląda!:)
OdpowiedzUsuńFajny, ale 30 minut koloru to trochę mało
OdpowiedzUsuńdziękuję dziewczyny za miłe komentarze! :)
OdpowiedzUsuńfakt, trochę krótko się trzyma, ale kolor ma fajny :))
ale piekniusie usteczka ; )
OdpowiedzUsuńkurcze, o ile balsamy w sloiczkach jestem w stanie przelknac (nakladam na noc), o tyle pomadek chyba juz nie... nie wyobrazam sobie ankaldania ich w ciagu dnia, zwlaszcza przy dlugich paznokciach :(
OdpowiedzUsuń