Cześć!
W końcu skusiłam się na dwa produkty BingoSPA- wcześniej używałam tylko masek do włosów, które kupowałam w Tesco, ale tak jak się skończyły, tak więcej ich tam nie widziałam... do teraz. Pewien sklep w Sopocie prowadzi sprzedaż tych kosmetyków oraz innych, słabo dostępnych stacjonarnie produktów (marki Orientana, Green Pharmacy, Pervoe Reshenie, Dabur).
Tym razem nie skusiłam się na produkt do włosów, a na perełki do kąpieli (11zł) i peeling do twarzy (12zł).
Wkrótce dam znać jak sprawdzają się oba produkty.
Miałyście styczność z produktami BingoSpa? Może jest coś jeszcze godnego uwagi? :-)
perełki są genialne! u mnie w miasteczku jest jeden punkt sprzedaży Bingo spa ale ceny mają strasznie zawyżone i zaczynają się od ok. 20 zł :/
OdpowiedzUsuńZapraszam do mnie ;)
w takim wypadku lepiej zamówić na stronie producenta :-)
Usuńperełki świetnie pachną :-)
a ja niedawno kupiłam szampon z kolagenem i ekstraktem z bambusa i powiem ze strasznie plącze wląsy i sa po nim takie tępe. nie polecam ;p
OdpowiedzUsuńoj, to na szampony nie będę patrzeć :-) z resztą mam w tej kategorii swoich ulubieńców :-)
Usuńale cudownie wyglądają te perełki!
OdpowiedzUsuńto prawda, piękne :-D
Usuńale ślicznie te perełki wyglądają :P szkoda by mi było ich używać :)
OdpowiedzUsuńTe perełki świetnie wyglądają .
OdpowiedzUsuńJestem ciekawa peelingu :)
OdpowiedzUsuńZazdroszczę takiego sklepu, mam nadzieję że u mnie też się niedługo taki znajdzie
OdpowiedzUsuńperełki cudownie sie prezentują;)
OdpowiedzUsuń