Pewnie większość z Was wie, że w Pepco można dostać kosmetyki głównie ze Stanów :) Dziś wstąpiłam do sklepu i zakupiłam tusz Maybelline Lash Stiletto (z cieniem w kremie) oraz małą paletkę cieni wraz z błyszczykiem z Miss Sporty. Niesamowicie cieszę się z zakupów! :)
Używałyście tuszu Maybelline? Jakie macie wrażenia?
Miałam ten tusz, ale go wyrzuciłam. Z moimi rzęsami nie robił prawie nic, a śmierdział tak, że mnie naciągało :/ dodatkowo czułam ten smród nawet po skończonej aplikacji :/
Używałam go jakiś czas temu i bardzo go lubiłam. Trochę pogrubiał i ładnie wydłużał.
OdpowiedzUsuńza tymi tuszami nie przepadam ;)
OdpowiedzUsuńMiałam ten tusz, ale go wyrzuciłam. Z moimi rzęsami nie robił prawie nic, a śmierdział tak, że mnie naciągało :/ dodatkowo czułam ten smród nawet po skończonej aplikacji :/
OdpowiedzUsuńhehe:) I ja dziś w Pepco byłam, oglądałam tusz i te cienie, zdecydowałam się jednak na błyszczyk S. Hansen i cienie NYC:)
OdpowiedzUsuńa ja u siebie w pepco nie widziałam kosmetyków,hmm może za mało się rozglądałam :)
OdpowiedzUsuńzakupki mi się podobaja..
W pepco są kosmetyki? O_o
OdpowiedzUsuń