Cześć!
Już jakiś dłuższy czas temu chciałam przetestować osławiony "matujący fluid korygujący" firmy Celia. Na Wizażu zbiera bardzo dobre opinie, drogi nie jest, więc czemu nie spróbować?
Będąc w osiedlowej drogerii natknęłam się na niego, ale tylko w jednej wersji kolorystycznej- 02 Naturalny. Wolałabym numer 01, ale dla samego przetestowania wzięłam nr 02. Póki co mam więcej czasu dla siebie, mogę spokojnie przetestować ten podkład w domu, jak mi się spodoba- kupię jaśniejszy.
Nie byłabym sobą gdybym nie wzięła pomadko-błyszczyków tej marki. To już moje hmm... z 8 opakowanie? Są ekstra- pięknie pachną, nawilżają, dają delikatny pół-transparentny efekt, jednym słowem uwielbiam!
Do podkładu póki co się przekonuję, mam chyba na razie zbyt suchą skórę żeby go używać. No nic, będę próbować dalej! A Wy go używałyście?
Pozdrawiam! :-)
Pomadkę tylko miałam, podkładu nie. Nawet nie wiedziałam, że taki hit. No ale ja też mam suchą cerę, więc matujących produktów raczej unikam.
OdpowiedzUsuńjeśli masz suchą skórę to myślę, że nie będziesz zadowolona w pełni :(
Usuńpomadki znam i uwielbiam <3
OdpowiedzUsuńa o podkładzie chętnie dowiem się więcej :)
Pomadki uwielbiam, choć niestety latem się rozpływają i noszenie ich w torebce jest złym pomysłem :(
OdpowiedzUsuńooo tak, to prawda, są bardzo kruche
UsuńPierwszy raz widzę, że Celia ma podkłady, w mojej osiedlowej drogerii widziałam chyba tylko pomadki, sama mam 2 i chyba w tych samych kolorach co Twoje :)
OdpowiedzUsuńi na kwc zbiera dobre opinie- dlatego się skusiłam :)
Usuńa pomadki są dla mnie super :)
Muszę odkopać moje pomadki Celia, dawno ich nie używałam, a przy tendencji do wysuszania moich ust teraz, byłyby świetnym rozwiązaniem.
OdpowiedzUsuńooo tak, to tym bardziej! one fajnie nawilżają usta :)
Usuńpodkładu nie widziałam, kiepska dostępność, ale pomadki uwielbiam! :D
OdpowiedzUsuńKuszące te kosmetyki.
OdpowiedzUsuń