Wczoraj było tak przyjemnie, a dziś... śnieg?! Jestem w szoku. Aktualnie na termometrze jest 2,2st.
Fajny dzień się zapowiada :|
Pozdrawiam Was ciepło!
sobota, 31 marca 2012
czwartek, 29 marca 2012
Maseczki
Cześć!
Przed chwilą wróciłam z Natury, z trzema maseczkami do twarzy. Dwie z Daxa widziałam pierwszy raz, więc wzięłam na wypróbowanie. I tu do Was pytanie- miałyście z nimi styczność? Ta sos ma działanie podobne do mojej ulubionej maseczki z Dermiki Nocne Życie :) Jutro przetestuję, ciekawe czy będzie tak samo fajna.
Trzecią maseczką jest MJ truskawkowa- ma na końcu składu alcohol denat (a przeznaczona jest do cery suchej, normalnej i cery ze strefą T) więc pewnie kupiłam ją pierwszy i ostatni raz :)
Przed chwilą wróciłam z Natury, z trzema maseczkami do twarzy. Dwie z Daxa widziałam pierwszy raz, więc wzięłam na wypróbowanie. I tu do Was pytanie- miałyście z nimi styczność? Ta sos ma działanie podobne do mojej ulubionej maseczki z Dermiki Nocne Życie :) Jutro przetestuję, ciekawe czy będzie tak samo fajna.
Trzecią maseczką jest MJ truskawkowa- ma na końcu składu alcohol denat (a przeznaczona jest do cery suchej, normalnej i cery ze strefą T) więc pewnie kupiłam ją pierwszy i ostatni raz :)
Pozdrawiam!
poniedziałek, 26 marca 2012
Makijaż
Cześć!
Pokażę Wam makijaż z zeszłego tygodnia :)
Użyłam:
-cienie z palety sleek monaco
-cien z miss sporty grafitowy
-paleta do brwi essence
-cien bialy essence (le black&white)
-biała kredka mysecret
Pozdrawiam! :)
Pokażę Wam makijaż z zeszłego tygodnia :)
Użyłam:
-cienie z palety sleek monaco
-cien z miss sporty grafitowy
-paleta do brwi essence
-cien bialy essence (le black&white)
-biała kredka mysecret
Pozdrawiam! :)
sobota, 24 marca 2012
Paczuszka od Delii + moje malutkie zakupy
Cześć!
Bardzo mi miło, że firma Delia zdecydowała się przysłać mi trzy produkty do testowania (choć mowa była o dwóch) :) Pokażę Wam co dostałam.
Lakier wypróbuję już na dniach. Dwufazowy płyn również niedługo zacznę używać, bo kończy się mój poprzedni. Chyba jeszcze nie miałam żadnego dwufazowego płynu do demakijażu oprócz miniatury z Sephory, która przypadła mi do gustu.
A oto moje zakupy:
Zegarek kupiłam, bo potrzebowałam, a kremy... o nich wspominałam ostatnio. Mam bardzo przesuszoną twarz a jeszcze promocja na ten produkt skłoniła mnie dodatkowo do zakupu dwóch tubek. Jest w nich 30ml produktu, ale wystarczy na naprawdę długo, bo kremy są bardzo wydajne i przypominają konsystencją krem naprawczy z Ziaji Med (tutaj recenzja).
Kremów nie kupiłam w ciemno, wcześniej miałam krótkie szkolenie z Siquensa w pracy, krem spokojnie nada się do mojej skóry :) poprosiłam również Caskadę o analizę składu i ten jest naprawdę dobry. Mam jeszcze mini produkty do cery dojrzałej, ale uwaga. Siquens ma tylko trzy linie produktów:
Prevention- dla kobiet chcących zachować młodość skóry na dłużej,
Renovation- dla kobiet o skórze dojrzałej, chcącej wygładzić zmarszczki i przywrócić skórze jędrność,
Med Expert- do walczenia z przyczynami i skutkami problemów skórnych.
Marka ta nie stosuje podziału 25+, 30+, 35+ itd ponieważ 'są osoby, które w wieku 25+ mogą mieć zmarszczki np. po solarium takie, jak kobiety, które są około 40stki, i które nigdy nie korzystały z solarium. Dzięki temu można zaproponować taki krem z serii Renovation osobie która ma 25lat bez obawy o to, że się obrazi (co mogłoby mieć miejsce, gdyby polecono jej krem np 45+).'
Wg mnie to dość dobry podział, a Wy jak myślicie?
Pozdrawiam i życzę miłej soboty :)
EDIT: nie wiem dlaczego pomyliłam tytuł, przepraszam bardzo, błąd poprawiony :)
Bardzo mi miło, że firma Delia zdecydowała się przysłać mi trzy produkty do testowania (choć mowa była o dwóch) :) Pokażę Wam co dostałam.
Lakier wypróbuję już na dniach. Dwufazowy płyn również niedługo zacznę używać, bo kończy się mój poprzedni. Chyba jeszcze nie miałam żadnego dwufazowego płynu do demakijażu oprócz miniatury z Sephory, która przypadła mi do gustu.
A oto moje zakupy:
Zegarek kupiłam, bo potrzebowałam, a kremy... o nich wspominałam ostatnio. Mam bardzo przesuszoną twarz a jeszcze promocja na ten produkt skłoniła mnie dodatkowo do zakupu dwóch tubek. Jest w nich 30ml produktu, ale wystarczy na naprawdę długo, bo kremy są bardzo wydajne i przypominają konsystencją krem naprawczy z Ziaji Med (tutaj recenzja).
Kremów nie kupiłam w ciemno, wcześniej miałam krótkie szkolenie z Siquensa w pracy, krem spokojnie nada się do mojej skóry :) poprosiłam również Caskadę o analizę składu i ten jest naprawdę dobry. Mam jeszcze mini produkty do cery dojrzałej, ale uwaga. Siquens ma tylko trzy linie produktów:
Prevention- dla kobiet chcących zachować młodość skóry na dłużej,
Renovation- dla kobiet o skórze dojrzałej, chcącej wygładzić zmarszczki i przywrócić skórze jędrność,
Med Expert- do walczenia z przyczynami i skutkami problemów skórnych.
Marka ta nie stosuje podziału 25+, 30+, 35+ itd ponieważ 'są osoby, które w wieku 25+ mogą mieć zmarszczki np. po solarium takie, jak kobiety, które są około 40stki, i które nigdy nie korzystały z solarium. Dzięki temu można zaproponować taki krem z serii Renovation osobie która ma 25lat bez obawy o to, że się obrazi (co mogłoby mieć miejsce, gdyby polecono jej krem np 45+).'
Wg mnie to dość dobry podział, a Wy jak myślicie?
Pozdrawiam i życzę miłej soboty :)
EDIT: nie wiem dlaczego pomyliłam tytuł, przepraszam bardzo, błąd poprawiony :)
piątek, 23 marca 2012
Mój zbiór lakierów do paznokci
Cześć!
Dziś pokażę Wam moje wszystkie lakeiry do paznokci, które posiadam :) sporo się tego uzbierało, nawet nie wiem kiedy. Teraz mam szlaban na lakiery (bo nie mieszczą się w koszyczku :P)
Zaczynamy!
od lewej:
lakier z limitki sensique cosmic girl nr 225
miss sporty 320 klik
miss sporty 326 klik
essence c&g 53
essence limitka blossoms 03
wibo 158
simple beauty 175
wibo 40
hean 146
hean 127
inglot 718 klik
golden rose 82 klik
golden rose 78
hean 439
essence sun club 01 klik
essence vampires love 03 klik
catrice c04
essence return to paradise 04
essence md 69
vipera salamandre (pekający lakier) nr 9 lub 6
golden rose holo nr 109
catrice miss peegy realoaded klik
eveline perfume nail 703
basic 02
eveline 375
golden rose 150
miss selene 110
miss selene 161
miss selene 227
goledn rose 326
sensique 130
sensique 100
safari 56
safari french 07
eveline light rose
bell 05
essence pękacz
essence 06
essence 02
essence 01 klik
revlon galaxy
nyc 105
eveline 377 klik
eveline holo 401
delia 13
essence c&g 97
essence nude glam 04 klik
essence nude glam 03 klik
essence nude glam 07
verona klik
rimmel
eveline
essence żel do skórek
essence base i top coat w jednym
lovely
Macie ochotę zobaczyć któryś lakier na paznokciach? :)
Pozdrawiam,
Dziś pokażę Wam moje wszystkie lakeiry do paznokci, które posiadam :) sporo się tego uzbierało, nawet nie wiem kiedy. Teraz mam szlaban na lakiery (bo nie mieszczą się w koszyczku :P)
Zaczynamy!
od lewej:
lakier z limitki sensique cosmic girl nr 225
miss sporty 320 klik
miss sporty 326 klik
essence c&g 53
essence limitka blossoms 03
wibo 158
simple beauty 175
wibo 40
hean 146
hean 127
inglot 718 klik
golden rose 82 klik
golden rose 78
hean 439
essence sun club 01 klik
essence vampires love 03 klik
catrice c04
essence return to paradise 04
essence md 69
vipera salamandre (pekający lakier) nr 9 lub 6
golden rose holo nr 109
catrice miss peegy realoaded klik
eveline perfume nail 703
basic 02
eveline 375
golden rose 150
miss selene 110
miss selene 161
miss selene 227
goledn rose 326
sensique 130
sensique 100
safari 56
safari french 07
eveline light rose
bell 05
essence pękacz
essence 06
essence 02
essence 01 klik
revlon galaxy
nyc 105
eveline 377 klik
eveline holo 401
delia 13
essence c&g 97
essence nude glam 04 klik
essence nude glam 03 klik
essence nude glam 07
verona klik
rimmel
eveline
essence żel do skórek
essence base i top coat w jednym
lovely
Macie ochotę zobaczyć któryś lakier na paznokciach? :)
Pozdrawiam,
czwartek, 22 marca 2012
Zużycia kosmetyczne czyli projekt denko...
Cześć!
Dziś króciutki post o moich zużyciach, dużo tego nie ma, ale w końcu butelki sięgnęły dna. Oprócz tych produktów zużyłam masę próbek/maseczek do twarzy, bo ta woła o pomoc.
1) Odżywka HE- tak jak kiedyś pisałam, HE są moimi ulubionymi odżywkami do włosów :)
2) Olejek do kąpieli fenjal- recenzja tutaj
3) Ziaja pro peeling bardzo mocny- baaardzo wydajny peeling, z małymi, ostrymi drobinkami.
4) Szampon Babydream- myłam nim pędzle, jak dobrze, że się skończył.
5) Odżywka Timotei Organic Delight- recenzja tutaj. Po zużyciu całej butelki muszę powiedzieć, że ten produkt jest za słaby dla moich włosów solo. Więcej nie kupię.
6) Zmywacz do paznokci Cien- oczywiście zostawię opakowanie, wleję inny zmywacz bo pompka jest świetna!
7) Ziaja kozie mleko- mleczko+tonik recenzja tutaj. Trochę to trwało, ale używałam w tym czasie jeszcze innych produktów do demakijażu.
8) żel micelarny do mycia twarzy BeBeauty- przyjemny żel do mycia twarzy.
A teraz produkty, które muszę wyrzucić...
Niestety ostatnio zauważyłam znaczne pogorszenie stanu mojej cery. Z natury mam cerę suchą, a aktualnie bardzo przesuszoną i odwodnioną. Kremy, które są na zdjęciu poniżej absolutnie nie nadają się do mojej skóry, więc lądują w koszu. Teraz biorę się za odbudowę swojej skóry, w tym celu kupiłam dwa dermokosmetyki z Siquensa, które są obecnie w promocji w SP. Ale o nich innym razem. Mocne oświetlenie i ciepło w pracy również nie sprzyja mojej buzi.
Szczerze mówiąc, kremu na trądzik nie używałam już bardzo długo, bo mój super pies pogryzł mi tubkę (nie używam otwartych i wywietrzałych kosmetyków). Ale kremu tonującego używałam do wczoraj- dlaczego dopiero teraz tak nadmiernie wysuszył mi buzię? Wcześniej było ok, nic się nie działo, krem wyrównywał koloryt, byłam bardzo zadowolona. No nic, kosz jest nieunikniony.
Pozdrawiam,
Dziś króciutki post o moich zużyciach, dużo tego nie ma, ale w końcu butelki sięgnęły dna. Oprócz tych produktów zużyłam masę próbek/maseczek do twarzy, bo ta woła o pomoc.
1) Odżywka HE- tak jak kiedyś pisałam, HE są moimi ulubionymi odżywkami do włosów :)
2) Olejek do kąpieli fenjal- recenzja tutaj
3) Ziaja pro peeling bardzo mocny- baaardzo wydajny peeling, z małymi, ostrymi drobinkami.
4) Szampon Babydream- myłam nim pędzle, jak dobrze, że się skończył.
5) Odżywka Timotei Organic Delight- recenzja tutaj. Po zużyciu całej butelki muszę powiedzieć, że ten produkt jest za słaby dla moich włosów solo. Więcej nie kupię.
6) Zmywacz do paznokci Cien- oczywiście zostawię opakowanie, wleję inny zmywacz bo pompka jest świetna!
7) Ziaja kozie mleko- mleczko+tonik recenzja tutaj. Trochę to trwało, ale używałam w tym czasie jeszcze innych produktów do demakijażu.
8) żel micelarny do mycia twarzy BeBeauty- przyjemny żel do mycia twarzy.
A teraz produkty, które muszę wyrzucić...
Niestety ostatnio zauważyłam znaczne pogorszenie stanu mojej cery. Z natury mam cerę suchą, a aktualnie bardzo przesuszoną i odwodnioną. Kremy, które są na zdjęciu poniżej absolutnie nie nadają się do mojej skóry, więc lądują w koszu. Teraz biorę się za odbudowę swojej skóry, w tym celu kupiłam dwa dermokosmetyki z Siquensa, które są obecnie w promocji w SP. Ale o nich innym razem. Mocne oświetlenie i ciepło w pracy również nie sprzyja mojej buzi.
Szczerze mówiąc, kremu na trądzik nie używałam już bardzo długo, bo mój super pies pogryzł mi tubkę (nie używam otwartych i wywietrzałych kosmetyków). Ale kremu tonującego używałam do wczoraj- dlaczego dopiero teraz tak nadmiernie wysuszył mi buzię? Wcześniej było ok, nic się nie działo, krem wyrównywał koloryt, byłam bardzo zadowolona. No nic, kosz jest nieunikniony.
Pozdrawiam,
wtorek, 20 marca 2012
Tołpa
Cześć!
Po dzisiejszym szkoleniu z Tołpy zostałyśmy obdarowane małymi paczuszkami. Byłam bardzo mile zaskoczona, bo są to pełnowymiarowe produkty. Co prawda nie wszystkie nadają się dla mnie, ale znalazłam już im właścicieli i Ci wkrótce będą mogli cieszyć się dobrym kosmetykiem :)
Miałam możliwość przetestowania na miejscu wielu kosmetyków i naprawdę jestem pod wrażeniem. Zdecydowana większość kosmetyków tej marki ma bardzo lekką formułę, która nie dość, że szybko się wchłania, to jeszcze nie pozostawia tłustej, lepkiej warstwy na skórze. Oczywiście marka oferuje kremy bogate, bardziej treściwe dla cer bardzo suchych, ale w większości kremy, mleczka, balsamy i inne kosmetyki do ciała i twarzy wchłaniają się bardzo szybko.
Filozofia marki TOŁPA® opiera się na koncepcji zdrowej pielęgnacji skóry i organizmu jako elementu zdrowego życia.
filozofia zdrowej pielęgnacji
*ekologiczne, firmowe substancje aktywne: torf i borowina TOŁPA®
*specjalistyczne, indywidualne programy pielęgnacyjne
*hypoalergiczność- wysoka tolerancja i bezpieczeństwo stosowania produktów
*brak sztucznych barwników
*ograniczona ilość konserwantów i substancji zapachowych
*skuteczność stosowania potwierdzona badaniami prowadzonymi przez ekspertów
Wszystkie preparaty poddawane są testom dermatologicznym oraz alergologicznym i mogą być stosowane przy skórze nadwrażliwej.
ekologiczne składniki: torf i borowina TOŁPA® [patent marki TOŁPA®]
Torf i borowina TOŁPA® to nowoczesne formy tradycyjnej borowiny i torfu leczniczego o szerokich właściwościach regeneracyjnych i wspomagających funkcjonowanie organizmu. Otrzymywane są według opatentowanej przez wybitnego polskiego botanika, badacza i specjalistę dr hab. Stanisława Tołpę (1901-1996), który dał początek istnieniu marki. Torf wykorzystywany do produkcji borowiny i torfu TOŁPA® pochodzi z torfowiska znajdującego się w czystym ekologicznie regionie Polski, dolinie rzeki Prosny, wyselekcjonowanego przez profesora Tołpę spośród setek tysięcy hektarów torfowisk w Polsce.
torf TOŁPA®
jest naturalnym antyoksydantem: wskazuje działanie regulujące odporność organizmu, regenerujące i rewitalizujące, neutralizuje działanie wolnych rodników, przeciwdziałając przedwczesnemu starzeniu się skóry. Zawiera cenne substancje czynne: fulwokwasy, fenolokwasy, polisacharydy, makro- i makroelementy oraz aminokwasy.
borowina TOŁPA®
posiada silne właściwości przeciwpodrażnieniowe, detoksykacyjne, antyoksydacyjne oraz regulujące procesy metaboliczne. Dzięki płynnej formie nie obciąża organizmu, nie pozostawia osadów i nadaje się do urządzeń wykorzystywanych w hydroterapii. Zawiera cenne substancje: kwasy huminowe, fenolokwasy, fitohormony, aminokwasy, polisacharydy oraz makro- i mikroelementy.
Wszystkie produkty różnią się od siebie oczywiście składem jednak ich podstawą są oba składniki wspomniane wyżej- są w każdym kosmetyku. Pani z Tołpy dodała, że odchodzą od parabenów na rzecz konserwantów naturalnych. Zobaczymy w praktyce jak to będzie wyglądało.
Miałyście coś może z tej firmy?
Pozdrawiam Was serdecznie,
Po dzisiejszym szkoleniu z Tołpy zostałyśmy obdarowane małymi paczuszkami. Byłam bardzo mile zaskoczona, bo są to pełnowymiarowe produkty. Co prawda nie wszystkie nadają się dla mnie, ale znalazłam już im właścicieli i Ci wkrótce będą mogli cieszyć się dobrym kosmetykiem :)
Miałam możliwość przetestowania na miejscu wielu kosmetyków i naprawdę jestem pod wrażeniem. Zdecydowana większość kosmetyków tej marki ma bardzo lekką formułę, która nie dość, że szybko się wchłania, to jeszcze nie pozostawia tłustej, lepkiej warstwy na skórze. Oczywiście marka oferuje kremy bogate, bardziej treściwe dla cer bardzo suchych, ale w większości kremy, mleczka, balsamy i inne kosmetyki do ciała i twarzy wchłaniają się bardzo szybko.
Filozofia marki TOŁPA® opiera się na koncepcji zdrowej pielęgnacji skóry i organizmu jako elementu zdrowego życia.
filozofia zdrowej pielęgnacji
*ekologiczne, firmowe substancje aktywne: torf i borowina TOŁPA®
*specjalistyczne, indywidualne programy pielęgnacyjne
*hypoalergiczność- wysoka tolerancja i bezpieczeństwo stosowania produktów
*brak sztucznych barwników
*ograniczona ilość konserwantów i substancji zapachowych
*skuteczność stosowania potwierdzona badaniami prowadzonymi przez ekspertów
Wszystkie preparaty poddawane są testom dermatologicznym oraz alergologicznym i mogą być stosowane przy skórze nadwrażliwej.
ekologiczne składniki: torf i borowina TOŁPA® [patent marki TOŁPA®]
Torf i borowina TOŁPA® to nowoczesne formy tradycyjnej borowiny i torfu leczniczego o szerokich właściwościach regeneracyjnych i wspomagających funkcjonowanie organizmu. Otrzymywane są według opatentowanej przez wybitnego polskiego botanika, badacza i specjalistę dr hab. Stanisława Tołpę (1901-1996), który dał początek istnieniu marki. Torf wykorzystywany do produkcji borowiny i torfu TOŁPA® pochodzi z torfowiska znajdującego się w czystym ekologicznie regionie Polski, dolinie rzeki Prosny, wyselekcjonowanego przez profesora Tołpę spośród setek tysięcy hektarów torfowisk w Polsce.
torf TOŁPA®
jest naturalnym antyoksydantem: wskazuje działanie regulujące odporność organizmu, regenerujące i rewitalizujące, neutralizuje działanie wolnych rodników, przeciwdziałając przedwczesnemu starzeniu się skóry. Zawiera cenne substancje czynne: fulwokwasy, fenolokwasy, polisacharydy, makro- i makroelementy oraz aminokwasy.
borowina TOŁPA®
posiada silne właściwości przeciwpodrażnieniowe, detoksykacyjne, antyoksydacyjne oraz regulujące procesy metaboliczne. Dzięki płynnej formie nie obciąża organizmu, nie pozostawia osadów i nadaje się do urządzeń wykorzystywanych w hydroterapii. Zawiera cenne substancje: kwasy huminowe, fenolokwasy, fitohormony, aminokwasy, polisacharydy oraz makro- i mikroelementy.
Wszystkie produkty różnią się od siebie oczywiście składem jednak ich podstawą są oba składniki wspomniane wyżej- są w każdym kosmetyku. Pani z Tołpy dodała, że odchodzą od parabenów na rzecz konserwantów naturalnych. Zobaczymy w praktyce jak to będzie wyglądało.
Miałyście coś może z tej firmy?
Pozdrawiam Was serdecznie,
poniedziałek, 19 marca 2012
Hean Colour Stay On Eyeshadow Shine dry&wet application
Cześć!
Dziś kolejny makijaż z użyciem cudownego (już teraz mojego ulubionego) cienia! Posiadam odcień 514.
Co pisze producent?
Trwałe cienie do powiek o szlachetnie perłowym połysku. Delikatna konsystencja cienia stosowana
na sucho- satynowe kolory,
na mokro- intensywny kolor i połysk.
Moja opinia:
Cień sam w sobie jest miękki, łatwo nabiera się go na pędzel, ma bardzo dobrą pigmentację i świetnie się rozciera na powiece. Stosowałam go tylko na sucho, jakoś brakuje mi odwagi do stosowania ich na mokro (czy aby wtedy cienie nie rolują się szybciej?).
Naprawdę, gdybym miała dostęp do kosmetyków tej marki kupiłabym jeszcze jakieś inne kolorki, bo malowanie oczu tym cieniem to sama przyjemność.
Pierwsze cztery zdjęcia z dzisiaj, z fleszem, dwa kolejne z wczoraj, wersja z kreską (swoją drogą namalowaną eyelinerem z Hean).
Miałyście te cienie? Nie mam dostępu do tych kosmetyków stacjonarnie, a więc pozostaje mi cieszyć się, że firma Hean zdecydowała się mi przesłać akurat ten cień i to w tak pięknym kolorze.
Pozdrawiam serdecznie,
Dziś kolejny makijaż z użyciem cudownego (już teraz mojego ulubionego) cienia! Posiadam odcień 514.
Co pisze producent?
Trwałe cienie do powiek o szlachetnie perłowym połysku. Delikatna konsystencja cienia stosowana
na sucho- satynowe kolory,
na mokro- intensywny kolor i połysk.
Moja opinia:
Cień sam w sobie jest miękki, łatwo nabiera się go na pędzel, ma bardzo dobrą pigmentację i świetnie się rozciera na powiece. Stosowałam go tylko na sucho, jakoś brakuje mi odwagi do stosowania ich na mokro (czy aby wtedy cienie nie rolują się szybciej?).
Naprawdę, gdybym miała dostęp do kosmetyków tej marki kupiłabym jeszcze jakieś inne kolorki, bo malowanie oczu tym cieniem to sama przyjemność.
Pierwsze cztery zdjęcia z dzisiaj, z fleszem, dwa kolejne z wczoraj, wersja z kreską (swoją drogą namalowaną eyelinerem z Hean).
w sztucznym świetle |
w słońcu |
Miałyście te cienie? Nie mam dostępu do tych kosmetyków stacjonarnie, a więc pozostaje mi cieszyć się, że firma Hean zdecydowała się mi przesłać akurat ten cień i to w tak pięknym kolorze.
Pozdrawiam serdecznie,
Pragnę dodać, iż współpraca z firmą Hean nie wypływa na jakość mojej recenzji.
Ziaja odżywka intensywne wygładzanie
Dziś bardzo krótka recenzja odżywki Ziaji
Co mówi producent?
Proteinowa odżywka w sprayu z jedwabiem bez spłukiwania.
DZIAŁANIE
*nadaje włosom wyjątkową gładkość
*przywraca im naturalny blask
*nawilża oraz chroni włosy przed utratą wilgoci
EFEKT
*lśniące, gładkie włosy
*łatwe do modelowania
Skład:
Moja opinia:
Świetne opakowanie z pompką, która się nie zacina i dobrze rozpyla produkt. Niestety sama odżywka nie przypadła mi do gustu- jest dla moich włosów zbyt lekka. Nie wygładza włosów, ciężko rozczesuje mi się włosy po myciu. Mam jeszcze pół butelki, zużywam z oporem.
Niestety tym razem nie trafiłam w produkt dla siebie, ale innym może w zupełności wystarczać.
Miałyście tą odżywkę lub którąś z pokrewnych? Myślałam wcześniej o masce, ale chyba sobie odpuszczę, odżywka nie zrobiła na mnie wrażenia to maska chyba też nie podoła...
Pozdrawiam,
Co mówi producent?
Proteinowa odżywka w sprayu z jedwabiem bez spłukiwania.
DZIAŁANIE
*nadaje włosom wyjątkową gładkość
*przywraca im naturalny blask
*nawilża oraz chroni włosy przed utratą wilgoci
EFEKT
*lśniące, gładkie włosy
*łatwe do modelowania
Skład:
Moja opinia:
Świetne opakowanie z pompką, która się nie zacina i dobrze rozpyla produkt. Niestety sama odżywka nie przypadła mi do gustu- jest dla moich włosów zbyt lekka. Nie wygładza włosów, ciężko rozczesuje mi się włosy po myciu. Mam jeszcze pół butelki, zużywam z oporem.
Niestety tym razem nie trafiłam w produkt dla siebie, ale innym może w zupełności wystarczać.
Miałyście tą odżywkę lub którąś z pokrewnych? Myślałam wcześniej o masce, ale chyba sobie odpuszczę, odżywka nie zrobiła na mnie wrażenia to maska chyba też nie podoła...
Pozdrawiam,
niedziela, 18 marca 2012
Dzisiejsze
Cześć!
Ostatni post dodałam w czwartek... niestety natłok obowiązków sprawia, że posty pojawiają się rzadziej, ale postaram się to zmienić i wygospodarować choć chwilkę na kilka słów.
Teraz pokażę Wam moje dzisiejsze paznokcie- zaszalałam :)
Catrice No More Drama + NYC 105 Starry Silver Glitter
Ostatni post dodałam w czwartek... niestety natłok obowiązków sprawia, że posty pojawiają się rzadziej, ale postaram się to zmienić i wygospodarować choć chwilkę na kilka słów.
Teraz pokażę Wam moje dzisiejsze paznokcie- zaszalałam :)
Catrice No More Drama + NYC 105 Starry Silver Glitter
Powiedzcie szczerze- zanudzam Was postami o lakierach do paznokci? Mam jeszcze w planach pokazać Wam swój zbiór :)
Pozdrawiam,
czwartek, 15 marca 2012
Hean High Definition Eyeshadow
Cześć!
Zdania były podzielone odnośnie tego co pierwsze zrecenzować. Najłatwiej zrecenzować cienie- bo albo są trwałe, albo nie :) Zacznę od przedstawienia Wam fioletowej czwórki :)
Co zapewnia producent?
To prawda. Cienie są niesamowicie nasycone kolorem. Są miękkie, a może nawet za miękkie jeśli chodzi o rozprowadzanie na powiece- nie mam tu na myśli osypywania się na policzek, bo praktycznie nie dochodzi do tego, ale o zachowanie się cieni podczas blendowania. Cienie tracą wtedy na kolorze, jednak to nie sprawia, że ich nie lubię- dzięki temu mogę je świetnie rozetrzeć. Po prostu poźniej dokładam cieni- buduję kolor.
Zbliżenie, światło sztuczne
A- biały mat |
B- na tym pojedynczym zdjęciu wygląda na szary odcień lekko zabarwiony fioletem. W rzeczywistości jest to piękny liliowy odcień. |
C- perłowy odcień bzu |
D- matowy odcień bzu |
Wczoraj i dziś wykonałam makijaż tą paletą. Bez bazy makijaż wytrzymuje około 4h, z bazą trwałość zostaje przedłużona do 8h. Myślę, że jest to naprawdę dobry wynik.
Podsumowując: bardzo dobre cienie za niską cenę (12,49). Polecam.
Podoba się Wam?
Pozdrawiam :)
Pragnę dodać, iż współpraca z firmą Hean nie wypływa na jakość mojej recenzji.
wtorek, 13 marca 2012
Współpraca z Hean
Jakiś czas temu podjęłam współpracę z firmą kosmetyczną Hean. Paczuszka z kosmetykami dotarła do mnie wczoraj wieczorem, dostałam same cudowności!
Bardzo cieszę się z możliwości przetestowania tych kosmetyków, bo zwyczajnie nie wiem gdzie mogłabym je kupić.
Kosmetykiem, który miałam kupić w pierwszej kolejności była baza z Hean Stay On. Moja z Joko jest już twarda jak kamień i do niczego się nie nadaje, a baza z Essence, z You Rock kończy się.
Mam do Was pytanie. Czy macie obejrzeć recenzję/swatche któregoś z tych produktów w pierwszej kolejności?
Czy w ogóle miałyście styczność z kosmetykami marki Hean?
Pozdrawiam,
Bardzo cieszę się z możliwości przetestowania tych kosmetyków, bo zwyczajnie nie wiem gdzie mogłabym je kupić.
Kosmetykiem, który miałam kupić w pierwszej kolejności była baza z Hean Stay On. Moja z Joko jest już twarda jak kamień i do niczego się nie nadaje, a baza z Essence, z You Rock kończy się.
Mam do Was pytanie. Czy macie obejrzeć recenzję/swatche któregoś z tych produktów w pierwszej kolejności?
Czy w ogóle miałyście styczność z kosmetykami marki Hean?
Pozdrawiam,
Subskrybuj:
Posty (Atom)