wtorek, 3 kwietnia 2012

Rimmel Wake me up

Cześć!

Dziś krótko o doskonale znanym Wam podkładzie od Rimmel- Wake Me Up.



Co mówi producent?
Pierwszy podkład Rimmel, który pobudza cerę i sprawia, że promienieje blaskiem. Nadaje skórze nieskazitelny wygląd. Działa natychmiast przeciw oznakom zmęczenia. Zawiera peptydy i nawilżający kompleks witaminowy.

Moja opinia:
Opakowanie: fajna szklana buteleczka z pompką, która się nie zacina.
Zawartość: Mam już inny podkład rozświetlający- jest nim Revlon Photoready- więc mam porównanie. Rimmel Wake Me Up ma kremową, dość gęstą konsystencję, która jednocześnie nie jest ciężka. Bardzo przyjemnie rozprowadza się na twarzy, zawiera srebrne drobinki, które w słońcu dość mocno się mienią, o ile nie przysypiemy twarzy pudrem. W pomieszczeniach czy w zacienionych miejscach drobinki nie dają o sobie jakoś szczególnie znać, lecz realnie rozświetlają, dodają blasku cerze.
Jeśli chodzi o odcień, to posiadam True Ivory. Wg mnie jest to dość ciemny kolor (a drugi w kolejności), bo wspomniany wyżej Revlon PR w odcieniu 004 Nude jest jaśniejszy. WMA na szczęście lekko dopasowuje się do skóry, więc po użyciu samoopalacza mogę go spokojnie używać. Uważam też, że ma neutralny odcień- ani różowy, ani tym bardziej żółty, z resztą zobaczcie same na poniższym zdjęciu porównawczym z Revlonem PR.
Podkład nie wysuszył mi cery (o co u mnie dość łatwo), nie zapchał, więc śmiem stwierdzić, że jestem zadowolona :)




A Wy miałyście okazję go używać?


Pozdrawiam,

21 komentarzy:

  1. miałam trochę próbek tego cuda i je pokochałam jak wykończę swoje podkłady to ten kupię koniecznie :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Niestety nie miałam okazji go używać, ani żadnego innego podkładu rozświetlającego, ale jeśli dorobię się takiej ładnej cery jak Twoja to na pewno sobie któryś sprawię :)))

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. nie mam ładnej cery :( a na zdjęciu mam ją troszkę zakamuflowaną podkładem :)

      Usuń
  3. Eh gdyby nie to, że mam szlaban na kupowanie podkładów to już dawno bym go używała :(

    OdpowiedzUsuń
  4. Oddalam go, dla mnie byl do niczego:(

    OdpowiedzUsuń
  5. miałam próbkę i był calkiem ok,
    u Ciebie na twarzy prezentuje się świetnie ;)

    OdpowiedzUsuń
  6. Ja używałam Recover póki nie został wycofany, ale no mienił się konkretnie, ten mieni się podobnie ;)

    OdpowiedzUsuń
  7. bardzo dobry, na mojej suchej cerze sprawuje się świetnie.

    OdpowiedzUsuń
  8. Mimo tłustej cery lubię oba podkłady :) Do Revlona muszę wrócić jak mi się Rimmel skończy :)

    OdpowiedzUsuń
  9. A ja go nawet nie próbowałam i chyba nie sprawdziłby się na mojej mieszanej cerze:)
    ale na Twojej twarzy prezentuje się świetnie:)

    OdpowiedzUsuń
  10. nie miałam go ale coraz wiecej dobrego o nim słysze chociaż boje sie go , że mnie zapcha lub będę świecić siś po nim strasznie

    OdpowiedzUsuń
  11. używałam próbki, które mi służyły, więc jak się skończą to pewnie kupię podkład ;))

    http://karmellove.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  12. Moja mama ma i sobie chwali :) ja raczej unikam rozświetlających podkładów, choć kilka razy pożyczyłam go od mamy, gdy miałam tzw "dobry dzień twarzy" czyli wtedy gdy każdy podkład wygląda na mnie dobrze :D

    OdpowiedzUsuń
  13. Mam na niego ochotę, ale póki co mam co wykańczać ;)

    OdpowiedzUsuń
  14. Nie używałam i raczej nie kupię. Byłby dla mnie mocno za ciemny.

    OdpowiedzUsuń
  15. nie używałam ale poluję na próbkę :)

    OdpowiedzUsuń
  16. jestem zdecydowana go kupic , uzywalam kilka razy probki w kolorze "ivory" i podobal mi sie efekt na skorze :) a rzaaaaadko podklady we fluidzie mi sie podobaja ...

    OdpowiedzUsuń
  17. zastanawiam sie nad jego kupnem, chociaz widac w nim duzo tych drobinek, nie chce wygladac jak choinka :D

    OdpowiedzUsuń

LinkWithin

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...