Cześć!
Próbowałam zrobić dziś porządek w kosmetykach i co ujrzałam? Rozwarstwiony Revlon :/ Kupiłam go w zeszłym roku, latem, myślałam, że posłuży jeszcze w tym roku (co prawda i tak jest za ciemny...) ze względu na długą datę ważności po otwarciu (chociaż teraz nie wiem czy to prawda, macie jakieś informacje?). No nic, leci do kosza!
Spotkałyście się z czymś takim? Miałam już kiedyś ten podkład, w tym samym odcieniu, jednak ta butelka wydawała mi się od początku dziwna- fluid miał jakby ciemniejszy kolor a do tego jeszcze teraz to rozwarstwienie! Może to jakaś podróbka? :/
Oj... A gdzie go przechowywałaś?
OdpowiedzUsuńpodkłady trzymam w komodzie, w plastikowych szufladkach... za ciepło tam nie jest, słonecznie wcale... to chyba jakiś bubel :/
Usuńfuuu.. wyrzucić
OdpowiedzUsuńUuu, faktycznie niefajnie to wygląda, jakiś trefny podkład Ci się trafił :)
OdpowiedzUsuńuu pierwszy raz cos takiego widze ;/
OdpowiedzUsuńniestety z moim to samo.... po roku
OdpowiedzUsuńDziwne również mam color stay i nigdy się z takim czymś nie spotkałam ;/;/
OdpowiedzUsuńmój poprzedni też wiele mscy leżał i nic się z nim nie działo, ten jakiś felerny :/
UsuńPierwszy raz widzę coś takiego, ale dobrze zrobiłaś - podkład nadaje się ewidentnie do wywalenia!
OdpowiedzUsuńno nieciekawie to wyglada...
OdpowiedzUsuńWow okropny. A może był źle przechowywany w hurtowni czy gdzie tam, albo ogólnie jakiś wadliwy się trafił :/ I weź tu coś nakładaj na twarz jak to może być tykająca bomba :P
OdpowiedzUsuńale strata :(
OdpowiedzUsuńA moze to p prostu pigment sie rozwarstwil! Ja mialam tak 2 tyg po zakupie w drogerii
OdpowiedzUsuńjaki by to nie był podkład- każdy zsiada się po jakimś czasie , mnie to samo spotkało :(
OdpowiedzUsuńrevlonu używam namiętnie od kilku lat i nigdy nie przytrafiła mi się taka przykra rzecz :/
OdpowiedzUsuńKochana to nie musi być podróbka, czasami tak się dzieje z podkładami mimo że nie jest przeterminowany, często ma to wpływ tmp, niestety musisz wyrzucić.
OdpowiedzUsuńCzęsto tak mam że zostają mi podkłady za ciemne np po lecie, wtedy wolę kupić za jasny i je mieszać żeby nie leżał i się nie marnował, w ogóle ja często mieszam podkłady :)
Się rozpisałam :D
czasami tak się dzieje że się rozwarstwiają ;/
OdpowiedzUsuńoj nie spotkałam się nie miałam też tego podkładu ;)
OdpowiedzUsuńwygląda to brzydko;(
OdpowiedzUsuńJa jeszcze o ni nie słyszałam :)
OdpowiedzUsuńNieciekawie... myslę, że podkład jest dobry przez max rok po otwarciu i też nie wszystkie :/ Dlatego ja używam ciągle jednego podkładu do czasu aż się skończy. Kiedyś kupowałam np 3 naraz i efekt był taki, że albo przed ich wykończeniem upływała data ważności, albo ciemniały w opakowaniu :/
OdpowiedzUsuńfaktycznie dziwnie to wygląda, lepiej mu będzie w koszu :) a tak w ogóle to bardzo fajny blog :)
OdpowiedzUsuńfee, nie fajnie to wygląda ;(
OdpowiedzUsuńTrzymałaś go w lodówce czy w jakimś koszyku/pudełku? Jeśli to drugie, to może to efekt upałów...
OdpowiedzUsuńszkoda, sama uwielbiam ten podkład
OdpowiedzUsuńrzeczywiście, może od temperatury się zepsuł
aż sama sprawdzę, czy moje kosmetyki są w dobrym stanie
mam pokój na poddaszu i strasznie tu parno :(