...czyli jak inaczej można to nazwać? Wszystko jedno :-) Zużyłam kosmetyki, które są podstawą w mojej pielęgnacji, więc wybrałam kolejne. Padło na żel do mycia twarzy marki Delia oraz peeling morelowy z Sorayi. Nie wiem czemu, ale chyba podświadomie wybieram produkty, które są polskie (albo przynajmniej były, czyt. Soraya).
Przy zakupie nie kierowałam się opiniami w internecie, szczerze mówiąc nawet nie pomyślałam o tym, żeby poszukać czegoś godnego ;-) Spodobało mi się opakowanie żelu (pompka) i pojemność peelingu (150ml) a dodatkowo, po powrocie do domu okazało się, że oba kosmetyki są dobrze oceniane w KWC :-)
Przy samej kasie zobaczyłam słynny już koszyczek z wyprzedażówką :-D Ku mojej uciesze był wśród innych kosmetyków korektor Rimmel WakeMeUp, który bez wahania wzięłam- od dawna miałam na niego ochotę, jednak był dwa razy droższy od mojego ulubionego korektora z Essence. Tym razem Rimmel kosztował 11,99 (przecena z 23,99).
Testowanie czas zacząć!
Ja tam się wstrzymuję naraziez zakupami, święta idą, więc portfel musi się uzupełnić ;)
OdpowiedzUsuńJestem bardzo zadowolona z tego korektora. Cena bardzo okazyjna więc zdecydowanie nie powinnaś żałować :)
OdpowiedzUsuńJa mam płyn micelarny Delii i jestem całkiem zadowolona. Miłego testowania! ;)
OdpowiedzUsuńpeeling z soraya bardzo lubię :) i stale do niego wracam
OdpowiedzUsuńMój ulubiony peeling!
OdpowiedzUsuńBardzo lubię ten żel z Delii, a na peeling z Soraya też mam ochotę dużo dobrego o nim czytałam
OdpowiedzUsuńJaka promocja na korektor za taka cenę też bym brała:D
OdpowiedzUsuńno jasne :-D nie przepuściłabym takiej okazji :-D
Usuńżel i peeling mam i szczerze polecam ;) ja zdecydowałam się na ten żel ze względu na brak sls ;) potzrebowałam czegoś łagodnego ;) i jest ekstra :D a peeling to klasyka :D
OdpowiedzUsuńpeeling soraya do niedawna był moim ulubionym:)
OdpowiedzUsuńa co zajęło jego miejsce? :-)
UsuńLubię Delię, bo jest delikatna, może się skuszę na ten żel, bo mój z La Roche-Posay się skończył :)
OdpowiedzUsuńtak, żel delikatnie oczyszcza buzię i nie mam po nim uczucia ściągniętej skóry twarzy :-)
Usuńmam ten peeling :)
OdpowiedzUsuńMam ten korektor i niestety nie polubiłam go :( Słabo kryje... Jedynie lekko rozświetla!
OdpowiedzUsuńSzkoda, że się nie sprawdził... używałam wcześniej korektora z essence i bardzo go sobie chwaliłam, a ten z Rimmela przypomina jego konsystencję ;-)
Usuńpeeling z Soraya miałam i bardzo go lubiłam, strasznie wydajny produkt :) dziś byłam w Naturze i niestety nie było tego korektora w promocji :(
OdpowiedzUsuńfaktycznie, bardzo mało peelingu wystarczy wycisnąć w tubki, żeby oczyścić całą buzię ;-)
Usuństaram się nie kupować kosmetyków na zapas ;) wytrzymałam już miesiąc;)
OdpowiedzUsuńgratuluję! :-)
UsuńWiem, że wiele dziewczyn jest zadowolonych z tego peelingu Sorayi. Jak w końcu wykończę swój (a peelingi do twarzy idą mi wyjątkowo opornie), pewnie skuszę się na ten morelowy;)
OdpowiedzUsuńja ostatnio wykończyłam peeling enzymatyczny z ziaji i powiem szczerze, że brakowało mi porządnego zdzieracza ;-)
UsuńNie lubię tego żelu z Delii, a peeling owszem:)
OdpowiedzUsuńUwielbiam ten peeling . ! :]
OdpowiedzUsuńObserwuję i zapraszam do obserwowania mojego bloga . ;)
http://happinessx297.blogspot.com/
bardzo lubię ten peeling z sorayi i myślę, że jest on równie dobry jak ten z st.ives - przynajmniej ja nie poczułam różnicy w używaniu. jeśli chodzi o żel do twarzy to używam ostatnio normaderm z vichy i jestem bardzo zadowolona :) dla mojej tłustej skóry jest bardzo dobry.
OdpowiedzUsuńpozdrawiam, A