Do powstania wishlisty zainspirował mnie wpis Ani z bloga http://www.potejstronielustra.pl/ (polecam, koniecznie zajrzyjcie!). Moja wishlista różni się tym, że jest to po prostu lista kosmetyków, które chciałabym mieć w swoim posiadaniu, ale niekoniecznie na już. Nie wiem czy wszystko uda mi się kupić, ale pomarzyć można :)
1. Loreal Volume Million Lashes So Couture- mój ulubiony tusz
2. Semilac 015- chcę piękną śliwkę i bordo na tę jesień
3. Sephora puder brązujący- dokładnie w tym odcieniu
4. MySecret- rozświetlacz- daje piękny efekt tafli, bardzo chcę!
5. Guerlain- edycja limitowana na zimę 2015. Podobno ma się nie pojawić w Polsce, pożyjemy, zobaczymy ;)
6. Sesderma krem z retinolem- coś na przebarwienia, w sam raz do stosowania w okresie jesienno-zimowym
7. VitaLiberata- puder brązujący- jest bardzo ciekawa tego produktu dlatego bardzo chciałabym go wypróbować.
8. Gerard Cosmetics Hydra Matte Liquid Lipstics w kolorze Serenity. Czy ta pomadka nie jest piękna?
9. CocoChoco- zestaw do prostowania keratynowego
10. Guerlain L'instant
11. Collistar maska do włosów zniszczonych- miałam próbkę i była ekstra
12. Parure de Lumiere creme- podkład w kremie.
Już powoli realizuję swoje marzenia kosmetyczne :-) a jakie są Wasze?
Pomadka rewelacyjna ! Dostępna w PL ?
OdpowiedzUsuńniestety nie :(
Usuńmyślałam już żeby zamówić z oficjalnej strony gerarda, mają duże promocje, nawet do -35% z kodami rabatowymi :-)
W razie czego zamów dwie :-)
OdpowiedzUsuńok :-)
UsuńI jeszcze Aphrodite :-) Widziałam w necie, że jakiś salon w Rumi sprzedawał te kosmetyki - a to niedaleko - ale strona jest jakaś "wybrakowana" więc pewnie już się tym nie zajmują :-(
UsuńBardzo fajna ta Twoja lista, cieszę się, że pokusiłaś się o jej stworzenie :) Maskarę L'Oreal miałam i bardzo lubiłam, w zapasach czeka nowe opakowanie :) Świąteczna edycja meteorytków i mnie przyprawia o szybsze bicie serca, ale ze względu na cenę i zapewne ograniczoną dostępność raczej nie uda mi się ich przygarnąć
OdpowiedzUsuńAniu, o ile w ogóle te meteorki będą... cena to około 240zł (tyle kosztowały zeszłoroczne kulki limitowane), myślę że mogłabym tyle wykaraskać w ramach prezentu urodzinowego dla siebie... bo trzeba sobie czasami prezenty sprawiać :-)
UsuńRozświetlacz MS gorąco polecam :)
OdpowiedzUsuńCudna lista :) Miałam tusz so couture so black, i był fajny. Rozświetlacz MS kusi i mnie, ale mam już trochę rozświetlaczy... :)
OdpowiedzUsuńtusz mam, a semilac piękny kolor śliwki! Muszę koniecznie wypróbować jesienią!
OdpowiedzUsuń