Chciałabym krótko zrecenzować moje ostatnie kosmetyki do demakijażu twarzy, które zużyłam (wcześniej zużyłam duży płyn micelarny Tołpy, po którym butelkę po prostu wyrzuciłam do kosza- a świetny był):
Bielenda, Kasztan mleczko + tonik
Ten produkt uwielbiam! Świetnie zmywa makijaż, twarz nie jest oblepiona mleczkiem, tylko przyjemnie nawilżona i miękka, a do tego cena- chyba coś około 15zł! Na pewno do niego wrócę.
Bourjois, woda micelarna do demakijażu twarzy i oczu
Skład: Aqua, Glycerin, Peg-7 Glyceryl Cocoate, Poloxamer 184, Coco-Glucoside, Phenoxyethanol, Tetrasodium Edta, Sodium Methylparaben, Citric Acid, Propylene Glycol, Bht, Nymphaea Alba Root Extract
Co mówi producent?
Woda micelarna pozwala na zmycie makijażu bardziej skutecznie i bardziej kompletnie niż za pomocą klasycznych produktów do demakijażu, pozostawiając skórę lekką i delikatną.
Dzięki swojej formule bogatej w micele, czyli neutralne dla skóry cząsteczki oczyszczające, które łączą się z kurzem i zanieczyszczeniami, idealnie oczyszczając skórę, woda micelarna Bourjois zmywa makijaż juz za pierwszym pociągnięciem wacika.
Ekstrakt z lilii wodnej, o właściwościach kojących i nawilżających, pozostawia uczucie komfortu na skórze.
Woda micelarana nie zawiera alkoholu, jest hypoalergiczna i bezzapachu, nie powoduje podrażnień.
Produkt jest faktycznie bezzapachowy. Woda nie pozostawia lepiej warstwy na skórze, dobrze ją oczyszcza, dając uczucie komfortu. Przyczepiłabym się jedynie do wydajności i działania produktu na rzęsy. Z wydajnością dość kiepsko, a do tego rzęsy zaczęły mi wypadać. Produkt nie jest moim ulubieńcem, ale polecam przetestować, bo zbiera bardzo dobre opinie! A nuż Wam przypasuje.
Pozdrawiam :-)
Ciekawe, czy sprawdziłby się u mnie. Pozdrawiam ciepło oraz życzę niesamowitego weekendu :) :***
OdpowiedzUsuńmówisz o micelu? :)
UsuńLubiłam ten micel Bourjois, ale potem przerzuciłam się na Garniera bo tańszy :)
OdpowiedzUsuńmoże w końcu przetestuję ten micel od garniera, jakoś nie mogę nigdy po niego sięgnąć w sklepie :D
Usuńno jak jest problem z rzesami to raczej sie nie skusze, ale ta bielenda ma ladna objetosc
OdpowiedzUsuń