Cześć!
Będzie króciutko, bo to jedynie zużycia :-)
Najgorsze chyba co znalazłam w swojej kosmetyczce to puder blossoms- jest stary jak świat, a jednak ciągle było mi go żal wyrzucić- nie wiem czemu.
Tradycyjnie- jeśli coś Was interesuje, proszę o pytanie po postem, będę odpowiadać.
Pozdrawiam :-)
Świetne denko :)
OdpowiedzUsuńRozumiem sentyment do pudru. Ja mam takie trio cieni z Inglota, które ma już swoje lata, a wyrzucić żal :) Szczęśliwego Nowego Roku :)
OdpowiedzUsuńSporo zużyć! :)
OdpowiedzUsuńMiałam tylko maskę Serical i jej bardzo nie lubiłam :(
OdpowiedzUsuń