piątek, 17 lutego 2012

Inglot

Cześć!
Dziś pokażę Wam mój jeden z nowszych nabytków- paletę magnetyczną 5, z dwoma wkładami. Przy zakupie zostałam zapytana o wielkość palety- miałam chęć skusić się na 10, jednak po chwili namysłu zrezygnowałam. Przecież to może uzależnić :D jak już kupię 10 to będę zmuszona dokupić kolejne cienie- już teraz nie mogę patrzeć na te puste miejsca :D
...ale zaczęłam od 5, jeśli mi się podoba to dokupię drugą piątkę.



Wybrałam sobie na początek dwa cienie w neutralnych kolorach- szarość 501DS oraz piękny odcień jasnego brązu 461DS. Są to matowe cienie z delikatnym pyłkiem.





Przy okazji wkleję cennik palet oraz wkładów Inglota, może komuś się przyda, gdyż sama kiedyś szukałam cennika :)







A Wy macie swoje ulubione cienie z inglota, takie must have? Chciałabym jakiś cień w kolorze nude, najlepiej w takim samym kolorze jak cień z MySecret 505 (ehhh czemu on ma większą średnicę...)


A poza tym to powiem Wam, że dziś termometr wskazał u mnie 3st a więc za oknem okrutna chlapa. Jak ja tego nie lubię! Przy takiej pogodzie muszę po każdym spacerze myć mojej Kali łapki...





Pozdrawiam Was :)




16 komentarzy:

  1. Mam 505 z My Secret :) jako zamiennik kupiłam 353M - sprawdza się świetnie :) Ja skusiłam się na tradycyjną z lusterkiem, bez przedziałek - wsadziłam tam MySecret i kilka Inglotów :) czy uzależnia? trochę tak, ale ja się czuję usatysfakcjonowana tym, co mam :) co nie oznacza, że na tym poprzestanę :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. dziękuję, że napisałaś o 353M- skuszę się na niego lub na 355M :)

      Usuń
  2. Piękny ten brązik.
    Hehe ta Twoja Kala to coś na oczy widzi? ;p

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. widzi widzi :D podcinam jej grzyweczkę, choć ostatnio słyszałam, że takie psy nie powinny mieć za krótkiej grzywki... sama już nie wiem jak to jest, ale podcinam co jakiś czas :)

      Usuń
  3. fajne te paletki:) a Kala ma teraz przerypane to fakt:) ja swojemu tez musze myc lapki:/

    OdpowiedzUsuń
  4. mam shih tzu i też łapki trzeba mu myc :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Dzięki za cennik! Ja niedawno zakochałam sie w Inglocie i planuje po wyplacie wybrac sie po male co nieco:)

    OdpowiedzUsuń
  6. Kusicie dziewczyny:) Ale ja jak widzę Inglota i ich wystawy to dostaje palpitacji;/ No taka chciwość ogarnia że hej. I już próg przekraczam, już się witam z cieniami, a tu portfel "Prrrr!!!! Gdzie??" No i jak tu tak żyć:(

    OdpowiedzUsuń
  7. Jak tak pacze to mam oba te cienie :P U mnie zaczęło się od pełnej piątki, potem kupiłam sobie kwadratowy cień i kupiłam paletkę taką całkiem pustą kwadratową :) I mam w niej jeszcze róż z inglota i dwa cienie (jeden essence jeden no name, które przemigrowałam.
    Plan jest taki, że z kwadratowej zrobie sobie podręczny niezbędnik, kilka ulubionych ceni, róż, puder itp, a na resztę pierdół kupię glamboxa ^^ Ale póki co się mieszczę xD

    OdpowiedzUsuń

LinkWithin

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...